Warsztat: Nocna sowa nogi

Postawienie tego tworu na nogi to praca na dłuższy czas - porównując to do czasu potrzebnego na inne podzespoły.
Ruchomość elementów poświęciłem kosztem stabilności. Jedynie nogi mogłem rozstawić pod wybranymi kątami.
Instrukcja na szczęście jest w miarę precyzyjna oprócz pomylenia w jednym przypadku elementu lewego z prawym. Tu i tam trzeba pilnikiem to i tamto doprecyzować żeby wszystko się dobrze składało ze sobą. Malowałem je sprayem German Grey. 
Osłony kleiłem na superglue inaczej odlatują jak chcą. Na sam koniec model trafił na prostą podstawkę łącząc się z nią przy pomocy superglue.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Warsztat: Panzer IV

Warsztat: M142 Himars