Warsztat: Mitsubishi A6M2b #2

ETAP drugi 
Po połączeniu połówek kadłuba po pierwsze dokleiłem jeden dość istotny element kadłuba.
Już na tym etapie zdecydowałem się wkleić maszt antenowy i oszklenie.
Nie wiem w sumie co jest bardziej "stresujące" zabawa z elementami fototrawionymi czy maskowanie. W tym modelu użyłem masek firmy Eduard.
Był to też czas na doklejenie silnika i jego osłony.
Tył kabiny dostał kolor MiG. Instrukcja milczy, więc trzeba popatrzeć w necie. Ten sam kolor dostały jeszcze wszelkie skrajne powierzchnie kabiny.
Sb dostał silnik, który potem przetre metodą suchego pędzla Gun Metal A.MiG-0622. Z przodu te "pręciki" pomaluję srebrem - ostatecznie wybrałem Gun Metal od Hataki.
Wewnątrz osłony silnika zastosowałem  kolor Sb. Również tył karabinów i celownika (?) w kabinie dostał ten sam kolor.
Kiedy MiG zaschnął dokleiłem maszt w kolorze HaI. 
Na koniec przy pomocy kleju Ultra Glue przymocowałem oszklenie - na sucho pasowało zacnie. 
Końcem tego etapu było wmontowanie osłony silnika.
Sam silnik z kadłubem jest  bardzo dobre. Przy wycinaniu elementów trzeba zachować ostrożność przy przodzie silnika - za mocny nacisk i cylinder ułamany (ja swój lekko nadłamałem, ale Extra Thin Cement dał radę). Osłona silnika wchodzi na swoje miejsce bez problemów.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Warsztat: Panzer IV

Warsztat: M142 Himars