Warsztat: Me-262 część czwarta
ETAP czwarty
Tutaj zająłem się górnymi powierzchniami. Moim planem było też jak zwykła plastelina może sprawdzić się przy malowaniu kamuflażu.
Najpierw wszystko dostało kolor RLM 82. Rejon przy kabinie RLM 66. Po zaschnięciu według wizji własnej zrobiłem plamy kamuflażu. Plastelinę rolowałem w paski i układałem je na kadłubie dociskając do powierzchni.
Potem druga warstwa RLM 82.
Pro tip : żeby zminimalizować ślady pędzla drugą warstwę warto malować w odwrotnej plaszczyźnie. Czyli jak pierwsza była w pionie to druga w poziomie. Działa.
Przed RLM 81 to co wcześniej zabezpieczyłem lakierem bezbarwnym.
Żeby mi się nie pomieszało to zmalowane powierzchnie zakryłem innym kolorem plasteliny. Pozostałości białej zmyłem White Spirit na patyczku higienicznym.
Komentarze
Prześlij komentarz